Na wszelki wypadek
expres
namiętności
nabierał prędkości
ona zaś niepewna czy c h c e
dojść do mety
wysiadła więc w biegu
po prostu
niestety
autor
Mms
Dodano: 2016-04-26 19:12:13
Ten wiersz przeczytano 1464 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Witaj Małgosiu!
Tak w biegu wysiadać...
pozdrawiam z Glashutten:)
Dziękuję Wszystkim Gościom za odwiedziny i
przeczytanie. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dużo niewiadomych: dokąd ten ekspres, gdzie ta
meta, co mogło nie pasować peelce (na mecie, czy w
ekspresie) etc.
Niby prosty wiersz, a sporo pytań (często
niedyskretnych, przepraszam).
Pozdrawiam
Wynika, ze sie pomylila:)Pozdrawiam.
wysiadanie z ekspresu w biegu
kończy się wypadnięciem z obiegu
a wiara,że nic się mi nie stanie
moze mieć finał;rozkawałkowanie!
Może to i lepiej skoro są wątpliwości.
Pomysłowa ;) pozdrawiam
z pewnością eks a pres niech idzie precz Pozdrawiam
:))
wysiadła na wszelki wypadek dbając o swój zadek,
a ekspres - to przecież eks - czyli były, pres - jakiś
dziennik, może wieczorny, więc razem = nic straconego,
wiadomości powtórzą, a kawę z expresu - bez wysiadania
zaparzy w kuchni.
Fajny expres.
Dla niej może i dobrze.
Gorzej dla Pana pozostawionego w tym expresie
namiętności...
Pozdr:)
Dobrze że w porę zorientowała się że jednak nie chce;)
Lepsze to, niż płacz na stacji końcowej....pozdrawiam
serdecznie
strzeżonego Pan Bóg strzeże...pozdrawiam serdecznie
jest sprawą oczywistą
nie należy kontynuować podróży
w niepewnym pociągu
i ze złym maszynistą...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Jeśli nie była pewna, to lepiej,
że wysiadła.
Pozdrawiam:)