Na zawsze i na wieczność
Dla ludzi o złamanych sercach
Chciała przeżyć z nim świat.
Chciała obiecać mu raj.
Lecz zostawił ją samą,
odszedł bez pożegnania,
zabierając to co było jej wiarą.
Odebrał jej ducha, odebrał ją całą.
Bo byli jednym.
Gdy świecili,świecili razem.
Gdy gaśli, też gaśli razem.
Więc gdy odszedł, odeszła i ona.
Nie ma jej, ani jego i nikt nie wie
dlaczego,
bo żaden z nich nie znał drugiego.
R.I.P My Dear...
autor

Barbie90

Dodano: 2012-06-03 13:19:25
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piszesz dzięki tej miłości,ona jest nadal w tobie.
Piękny wiersz,dziękuję!
jeśli zostawił bez pożegnania, nie był wart jej płaczu
i ducha..
Pozdrawiam.
jeśli zostawił bez pożegnania, nie był wart jej płaczu
i ducha..
Pozdrawiam.