Nabój
Sprzedałem mą duszę
Lecz łatwo jej nie oddam
Zniszczoną przez burzę
Na progu ją spotkam
Zrobię to co trzeba
Wyciągnę strzelbę
Męczy się biedna
Dzisiaj z nią odejdę
Kolejny raz chybiłem
Błysnął mi promień
Jak bardzo się myliłem
Oddam strzelbę Tobie
Zbyt słaby na życie
Zbyt słaby na śmierć
Wyceluj należycie
Ten nabój w mój łeb
Wypalił już nabój
Stoję znów na progu
Pierwszą część daj diabłu
Drugą część zaś Bogu
autor
Daron
Dodano: 2007-04-08 04:14:47
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.