nad ranem
kiedy budzę się przy tobie
nie jestem pewna, czy to nadal sen
przyglądam się długo
obrazom twojego piękna
patrzę w ciszy, aby ciebie nie zbudzić
bo widzę, że śnisz
powieka drży, policzki rumiane
czekam, aż otworzysz oczy
blaskiem miłości w słońcu skąpanej
ukradnę to spojrzenie
zanim z łóżka wstanę
aby wspominać dzień cały, jak cudownie jest
- nad ranem
autor
niezapominajka-87
Dodano: 2016-04-20 14:50:25
Ten wiersz przeczytano 627 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dziękuję kochani za poczytanie i zainteresowanie ;)
molica - to śpi "ktoś" raczej osoba płci przeciwnej ;)
pozdrawiam serdecznie! :)
Ciepły miły wiersz.
kazdy poranek przy u boku ukochanej osoby jest piękny
pozdrawiam
Ładnie. Romantyczny poranek i to cudowne spojrzenie,
które daje na radość na cały dzień. Pozdrawiam
serdecznie :)
Krótka chwila, która daje nam radość na cały dzień...
Pięknie:)
To piękny Twój poranek :)
...nad ranem przebudzenie...i cały dzień tego
wspomnienie...pozdrawiam serdecznie
Witaj,
piękne przebudzenie to fakt.
Jednak intryguje mnie pytanie - czy to dziecko śpi
(ten rumieniec!) wtedy cudo, jeśli kochanek to fajnie
- bo zmiana.
A rumieniec to wtedy nie ze wstydu mam nadzieję.
Miłego dnia.
cudowne przebudzenie
Zycze tylko takich cudownych porankow. Serdecznosci.