Nade mną
Rozegrał się na jedną nutę.
Ulubił sobie dach.
Dziurawą rynną ścieka smutne,
miarowe
kap kap kap.
Niedoszły sen poduszkę zorał,
a noc zasiała mak.
I płynie strużką od wieczora
cichutkie
kap kap kap.
Na strachu już spłowiały szalik
furkocze. Pędzi wiatr.
W kałużę gwiazdy pospadały,
a niebo...
Nieba brak.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2014-10-24 08:50:18
Ten wiersz przeczytano 5692 razy
Oddanych głosów: 109
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (127)
gdy pada deszcz nie widać łez...przejmujące
zakończenie,piękny wiersz
Niebo płacze razem z nami gdy deszcz nie daje spać
pozdrawiam:)
Podoba mi się ciekawy wiersz, ale czy nieba brak ? -
często maluję niebo z ciemnymi chmurami i ulewnym
deszczem, ale więcej słoneczne, pogodne niebo z
cudowną otaczającą nas naturą. "Chociaż przykre są w
życiu chwile i smutne końce ufaj, że za chmurami jest
słońce" Pozdrawiam
Brak nieba - to pewnie chwilowe jak to w przyrodzie
bywa. Piękny wiersz.
No to ja jestem za takimi
"niemodnymi"
Cmokam w talent i uciekam:))
nie napisalem drugiego komentarza zeby sie przymilic,
poprostu czasem wracam do wierszy ktore mnie
zatrzymaly swoja forma lub trescia i doszedlem do
wniosku ze nalezy mu sie lepszy komentarz
Fajny to za malo, naprawde bardzo dobry
pozdrawiam jeszcze raz
Nowe...?
"niemodne" :)))
Poduszkę zorał:)
Super,to nowe słowo ulubił,też świetne:)
Pozachwycałam się po raz kolejny:)
Pozdrawiam i dziękuję za pochylenie się nad moim
wierszem:)
Miło, że się podoba :)
Smutny i zarazem bardzo uroczy :)
kosmaty, fajnie, że fajny... :)
Fajny wierszyk,
a niebo napewno sie znajdzie
pozdrawiam
Smutny wiersz... Cały mokry od tego deszczu... Bardzo
dobrze się czyta i przemawia do mnie od początku do
końca;-)
Wspaniale napisane,warto czytać,pozdrawiam