Nadzeja
chcę być w końcu szczęśliwa
uwolnić się od tego co dręczy mnie
codziennie
pragnę wreszcie ujrzeć słońce i uśmiechnąć
się
bo wiem że życie jest piękne nie mogę go
zmarnować
jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia,
zobaczenia, pokochania
lecz z mych oczu ciągle płyną łzy
już tak dobrze znam ich słony smak
a jednak wciąż mam w sobie nadzieję
że jutro przyniesie radość
ze będę cieszyć się że żyję...
autor
White cat
Dodano: 2005-11-18 20:54:52
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.