w nadziei
,,, anioły bose wędrują o świcie ,,,
giną w słońcu nocy cienie
świt rozbudza senną ziemię
mgła woalem szatą białą
anioł bosy czekał na nią
,,,,,,,
autor
zuza n
Dodano: 2015-07-10 14:30:57
Ten wiersz przeczytano 4661 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Bardzo ładnie, pozdrawiam ciepło.
:) Pozdrawiam
Czekał i się doczekał, prawda? :D Świetny wiersz :)
Pozdrawiam +++
Anioł na /końcu/, /początkiem/ się rozgościł...
Ładnie. Podoba się:)
Pozdrawiam!
Dziękuję wszystkim za ciepłe slowa, pozdrawiam
serdecznie :))))))
Piękny serdeczności
...piękny ...choć co rano widzę inne anioły...
Cudnie....ach:-)
Zuziu, romantyczno duszo! Pozdrawiam
Rozmarzony ciepły wiersz. Pozdrawiam:)
ciepłe u Ciebie poranki :)
jeśli ginie noc to nie znaczy że giną cienie które
powrócą nocą, takie przemyślenie
i tylko tego anioła utulić trzeba i dać mu ciepłe,
białe, puszyste skarpetki frotowe na stopy :-)
Zuzanko, dziękuję bardzo
Moc serdeczności
-- a dzień dobry mam dziś krople deszczu... a
miniaturka? ... malownicza.
:)