Nadzieja
To blade światełko nadzieji naszczęście co noc się pojawia Wiem, że jest...wyciągam rękę jestem blisko...czuję jego ciepło lecz ono ucieka, by w promieniach słońca nikt nas nie zobaczył....
To blade światełko nadzieji naszczęście co noc się pojawia Wiem, że jest...wyciągam rękę jestem blisko...czuję jego ciepło lecz ono ucieka, by w promieniach słońca nikt nas nie zobaczył....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.