Nadzieja
...sięgasz wzrokiem jasności dawnej
uśpionej twarzy tej dziś ciemnej
może jest nadzieja wzbudzić życie w niej
zaczerpnąć świeżość pragnień marzeń
stłumiony obraz starych myśli
zakiełkował głębią w serca biciu
uzależnił rozum z wiekiem dni
rozerwać łańcuch między głosu dusz
wypuścić powiew uczuć słów
dać żyć muzyce miłości dźwięku
brzmieniem wiatru ciepłych nut
niech swobodnie płynie cichym nurtem
porwie falą żywych doznań
dotrze uniesieniem sensu istnień...
...a być może szczęście przyjdzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.