Nadzieja
Kiedy czasu nie będzie
nie licz na nic więcej.
Popatrz w lustro i pomyśl
jak to robisz co rano
ile Ci w życiu uciech pozostało?
Nie licz dobrych uczynków.
Niech to robi Niebo
Ty rozdawaj Miłość
na prawo i lewo.
Zerwij kwiat, daj Nadzieję
Zabierz z oczu strach
Gdy otrzymasz dobro
kolejnemu je daj.
Z Serca wygoń nienawiść
niech króluje Ona
Ona piękna i czysta
w gwiazdy ustrojona
Anioł niech otula
prowadzi Twą dłoń
Bądź blaskiem w ciemności
światłem w ciemną noc.
Komentarze (6)
Uważam, że wiersz ma potencjał i można by było go
udoskonalić. Czytałby się rytmicznie, gdyby wyrównać
wersy, np. do siedmiu sylab. Pojawiają się rymy, więc
rodzaj raczej nieregularny.
Pozdrawiam:).
Tak, wystarczy się zastosować do tego i już milej
upływa życie. Brawo. Serdeczności-:)
dobry przekaz pozdrawiam
Piękne przesłanie, zgrabnie podane. Jesteś dziś
"blaskiem w ciemności". Pozdrawiam serdecznie :)
Ten wiersz jest tak rozbrajająco słodki i kochany, jak
zdjęcie autorki!
Bardzo piękny wiersz z przyjemnością przeczytałam
Ja też dziś o "Aniele" trochę dramatycznie ale z
nadzieją
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Życzę miłego i spokojnego weekendu...