Nadzieja
Tej,którą pociągniemy za ręce do góry.
Myślisz,że to nieważne.
Że twój świt już dawno się rozmył,
a tobie pozostała tylko przepaść.
I,że Słońce z coraz większym trudem
wschodzi,
a niebo zapodziało gdzieś swój błękit.
Wpadanie w kolejny dzień
jak w głęboką wodę też przestało bawić.
Wiem,że trudno wydostać się spod lodu
zamarzniętej rzeki.
I Ci ludzie nad tobą,
stojący tak blisko.
Ponad lodem.
Wiedz tylko,że ciepło dłoni
roztapia wszystko.
I zawsze przychodzi wiosna.
Komentarze (2)
Dajesz Autorko nadzieję, ratujesz duszę- przyjaciółkę
lub tylko znajomą, słowa przemawiają.
wiersz pełen nadziei, ciepło dłoni, i zawsze wiosna,
ładnie napisane, głosuję