Nadzieja
Burza!
Wiatr pędzi
deszczowe chmury po niebie.
Grzmot!
Piorun przecina
niebieską wstęgę.
Gdzieś tam w środku.
Huk!
Ciężki Kumulus
pasie na niebie krople
jesiennego deszczu.
Gdzieś tam od wewnątrz.
Przez szachownicę nieba,
przez dziurę w chmurach,
złota poświata Słońca.
Nad horyzontem.
Znikła nadzieja.
Znowu deszczowe niebo.
autor
Theatheriss
Dodano: 2008-01-26 18:48:53
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Świetny opis! Jak złudne są słońca prześwity tak może
złudna być nadzieja. Bardzo mi się podoba :)
wiersz sam w sobie jest ciekawy ale... popraw błędy -
juz w tytule NADIEJA
a potem ... dzeszczowe ostatni wers
w prostocie tego wiersza urok zmienności aury... fakt,
że trudno w deszczowych chmurach widzieć piękno, ale
wiersz napisać można - to też temat.
Deszcz jest oczekiwaniem na Słońce...
"W życiu piękne są tylko chwile..." Tak jak w
piosence, podobnie i w życiu... Chwile... Te
maleńkie... Krótkie... Ulotne... Nadają sens, cel,
dodają sił... I trzymają.
Bywa, że przestają...