nahh
Po drugiej stronie zamkniętej powieki
Gdzie nikt wsparty o mur nie czeka
Spokój, wolność, ekscytacji rzeka
Różnorodność potęg, strzępy pragnień
Uczuć krople, gdzie stosy wspomnień
Nieograniczone bezściany kolorytu
Na siatkówce mojego życia odczucia
Przelane ze świata zamkniętej powieki
A ja wciąż śnię, gdzie cel?
autor

pkaminska

Dodano: 2007-10-16 19:02:41
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Jednak o ile istnieje wiara zdolna przenosić góry, to
jest nią wiara we własne siły.Ładny w formie