Naiwna ...
Leżała w łóżeczku Koteczka...
Oj,osłabiła ją gorączka....
Piła herbatki lipowe,malinowe
nawet mleczko z miodem
Troszkę spała ...potem wiersze
czytała...
Na swojego Koteczka na próżno czekała...
Myślała,że posłucha serduszka...
szepnie jej coś miłego do uszka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.