Naiwna
lubię kolor zielony
chciałam mieć nadzieję
on jest taki szalony
jak go widzę to mdleję
głęboko patrzy w oczy
trafia prosto w serce
on mnie zauroczył
i jeszcze coś więcej
zaprowadził do łoża
zabrał mi mój wianek
złoty piasek z morza
zastałam nad ranem
doprowadził do szczytu
wszystkim się zachwycał
pełna byłam zachwytu
po zachód księżyca
byłam dla niego ważna
nie miałam na sobie szat
w pieszczotach odważna
szalał nocy świat
w piękne kwiaty ubrana
o świcie zostałam sama
Komentarze (39)
Zbyt pochopne wnioski w stanie euforii pryskają jak
bańka mydlana z pierwszym promieniem słońca...Końcówka
wiersza zasmuca, ale takie jest życie...Pozdrawiam
Jaguś :)
Andrzej masz rację - Twoja sugestię
przyjmuję z podziękowaniem
zmieniłam
Dziękuję za komentarz
Przesłanie i logika wiersza bardzo fajne.
Świetne pierwsze cztery zwrotki
pisane dobrym warsztatem.
Rymy żeńskie.
Razi przejście na rym męski w piątej zwrotce,
Podobnie pointa, jakby przycięta.
Zasadniczo siła w tej poincie jest, że ZOSTAŁAM SAMA.
A nie że w piękne kwiaty ubrana.
Przynajmniej zmieniłbym
kolejność wersów tej pointy.
Ale za logikę utworu - uznanie
Trudno jest przewidzieć z kim ma się do czynienia.
Dopiero po przykrym doświadczeniu otwiera się oczy,
gdy na własnej skórze przekonujemy się o złych
poczynaniach drugiej nieszczerej osoby.
Smutny wiersz ale jakże prawdziwy.
Miłego dnia życzę :)
A to czort, zabrał wianek i zostawił samą... No, ale
wspomnienia zostały.
Życiowy wiersz, choć smutny,
pozdrawiam serdecznie.
Naiwna... sobą płaci, a wyzyskują ją...bogaci. Ładny
wiersz ale sentyment wyzysku i porzucenia, trochę
smuci.
Czy naiwna.....? Chyba nie. Po prostu "zielono mi" a
to przecież niezwykły kolor. Pozdrawiam.
Pięknie wyglądasz w tych kwiatach :)
Zielono mi, kolorowo, zielono mi,cyt z piosenki W>
Matza.Lubię zieleń, najbardziej podoba mi się
pierścionek ze szmaragdem, ale nadzieja to optymizm,
jak w wierszu.Zawsze jest potrzebny.
Oj marzy się...oryginalnie
Pięknie, zwiewnie i delikatnie :)
Wiersz wyśmienity,smakowity,obrazowy i naj najlepszy
ten piasek i kwiaty.
a tak pięknie się zaczynało praktycznie było wszystko
,tylko później zniknął.. jak sen.. Ładny wiersz
sama w kwiatach... i co dalej... bardzo ciekawe.
o tak rozmarzony wiersz...+pozdrawiam