Naiwność
Dziki taniec,
Półbogiem się czuję.
Szerokim łukiem smutek chcę obiec.
Słysze podpowiedź: "Ta chwila jest twoja,
uwierz!"
Rozpalone myśli w zarodku gaszone.
Chłód przeciętności dolegliwości
przysparza.
Wiedząc, że kiedyś Jej drzwi otworzę,
idę
Mimo iż on wciąż spojrzeniem odgraża.
Słysze wzrok Jej na sobie,
Widzę zapach piękna.
Wiem , że mój lament gmatwa to co
poukłądane.
Zrobię tak...
...z uprzedzeń świadomość swoją okradnę,
życiem moim zawładnę
i przed Nią upadnę.
...fajnie jest być młodym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.