Najbardziej...
kocham te kwiaty
na złocistej łące
w rosie wykąpane...
Gwiazdami
rozmarzone niebo
kocham o północy
I serce Twoje
zapomniane w chaosie
ludzkiej masy...
W szaleństwie znajduję
dziecinne marzenia
i promyki tęsknoty
przelotnym uśmiechem
malowane...
Ale oczy Twoje
smutkiem wypełnione
kocham najbardziej...
autor
Ani, ani
Dodano: 2006-12-20 00:01:13
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.