najpiękniejsza
"widzę ją kiedy oczy zamykam słyszę ją kiedy cisza trwa"
Łagodnie muskając bezkresnego oceanu
fale
odpływa powoli jak samotny żagiel.
Jej dźwięki szumem cichym
duszę i ciało pieszczotą kołyszą,
nagle akord donośny przerywa tę kojącą
ciszę
gdy słońce rozognione swą wędrówką
zmęczone
spragnione ochłody zanurza się w oceanu
wody.
Lecz ona nie milknie a gorącą miłość
śpiewa,
dźwięki jej ulatują wprost do purpurowego
nieba
językami ognia otulając polana
niby kochanków namiętnie splecione ramiona.
Oddechem gorącym drga na fali
spienionej
śpiewając arię miłości spełnionej,
uderza o brzeg swą mocą tajemną
jakby pokazać światu chciała swą siłę
niezmierną.
Dźwięki mocne i wyniosłe
stopniowo przechodzą w nutki dźwięczne i
radosne
gdy dzień połyskując ostatnimi światełkami
swymi
spełniony figluje z wód boginią Dianą
wpatrując się zachłannie w jej twarz
ukochaną.
Zanim znikną połączeni w granitowych wód
otchłani
miękkim ciepłem wieczoru otuleni
posłuchają jak łagodnie nutki kołysanki
płyną,
gwiazdkami na niebie dźwięczą
cicho,melodyjnie
zamykając oczy dniu i jego bogini.
Lecz ona nie uśnie,
to zadzwoni dzwoneczkami w trawie,
to w konarach drzew zaszumi,
w ciemnej wodzie cicho pluśnie
echem w lesie głos sowy poniesie.
I tak śpiewać będzie swoją nocną
serenadę
aż do szarego świtania
by dźwięków symfonią wyjść dniu na
powitanie
gdzie śpiew ptaków,szum lasu,
uderzające o brzeg oceanu fale,
głaszczące kamienie wartkie strumyki
i leniwie płynące rzeki
najpiękniejszymi dźwiękami grać będą na
wieki.
Cały zgiełk świata i słowa zamilkną
tam gdzie ONA jest
a muzyka grać będzie
swą cudowną niekończącą się pieśń.
dziękuję cierpliwym

Basia-Ewa




Komentarze (13)
Wspaniały wiersz, balsam dla duszy.
Lekko do pełna wyrazasz swoje mysli splecione
metaforami w doskonała całosc....brawo....jestem pod
wrazeniem...
Pięknie i lirycznie... A w dodatku tak muzycznie.
"Wypłynąłem na suchego przestwór oceanu..."tak mi sie
skojarzyło i jeszcze" nie lgnie do niego fala ani on
do fali" ale to już chyba inna bajka:)
Piekno swiata w wiecznosc jest
wpisane,,,gratuluje,,,pozdrawiam.
11:27:00
Tylko pozazdrościć tej ręki.Pięknie napisany
wiersz.Pozdrawiam
Sliczna muzyka - to piękna liryka - pozdrawiam
cieplutko +
piękna, czysta liryka, pozdrawiam cieplutko :)
Przesiąknięte łagodnością i muzyką są Twe myśli.
Widzę, jak motyle uczuć zakwitają serenadą
a ulotność gładząc serce, zabierając współbrzmień
drgania,
smak pozwala piękna odczuć i w fluidów nić
osiada…..
Mój drogi Vick Thor...mylisz się...nie było żadnego
wysiłku a wręcz wielka przyjemność przelewania na
papier muzyki mej duszy...wiem,ze jest bardzo
rozbudowany...nie sadzę,ze zagmatwany,bo nikt oprócz
mnie nie wie co we mnie gra... wiem,ze nie jest
artyzmem...ale piszę tak jak czuję i to jest
najważniejsze...
Dziękuję za komentarz,proszę o więcej i pozdrawiam
serdecznie...
przeczytałem tę odę do pieśni i smutek się położył
kamieniem (węgielnym) na mej duszy umęczonej - tyle
wysiłku, pracy nad metaforami i potu - potem
przychodzi krytyk i się czepia jak pijany płotu: Droga
Basiu-Ewo, weź kropelki na uspokojenie (sumienia) i
przeczytaj swój utwór ,powoli z tekstu zrozumieniem ,i
pomyśl - co tu jest nie tak, jakie jest prawdziwe słów
znaczenie?Straszliwe zamącenie.
pamiętam tę piosenkę... a wiersz szczerze pisząc
potraktuję bardzo materialnie (kopiuj-wklej do siebie)
bo jest piękny i subtelny
bardzo liryczny wiersz, piękna ta twoja muzyka...