Namiętność
Niesiony namiętnością
dotarłem do kwintesencji
Twojej kobiecości ...
Ty drżąca , pachnąca
jak kwiat róży ,
tkwiąca w mych ramionach ...
niosłaś mnie daleko
po bezdrożach
miłosnych wzniesień ....
płynąc wśród marzeń ,
wśród westchnień ,
wśród wzgórzy ....
Twe ciało wygięte
wciąż łkało
rozkoszną pieśń szczęścia ...
tak trwałaś ,
ja w Tobie ...
spleceni radośnie w uścisku miłości ...
Komentarze (3)
jak delikatnie u subtelnie... budzi podziw i
wyobraźnię... z taką lekkością się go czyta...:)
Podoba mi się sposób w jaki opisałeś te doznania.
Pleć piękna wydaje się tu być niemalże sacrum . Jako
kobiecie Twój wiersz bardzo mi zaimponował.
bardzo ladnie i delikatnie przedstawiasz doznania
milosci i namietnosci oraz uniesien z tym
zwiazanym..swietny wiersz