Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Narkotynizm

okalecz mi atomy tlenu
Usuń zwięzłe gruczoły węchu
zapachu i oddechu wyzbyj do końca

uhonoruj tym zaszczytem głowę
żeby smrodu życia nie odczuła
i tłoczyła dalej niezdecydowane włosy

zakaz wdechu pokaże mi ducha
tak jak po działce leku
Uniosę się w kreacji umysłu

wyroku samowiny dokonaj we mnie
Ucałuj obleśnego paznokcia u stopy
i wyciągnij go powoli z miękkiej skóry

zatracę nadzieję abstrakcji
zrozumiem nagle kołysanie się drzewa
kreślenie ręki pajacyka nie ma satysfakcji

w zmyśleniu świata oblazłem piórami
zamknąłem koronę w kieszeni
i szal jedwabisty cisnąłem w tętnicy

w beztlenowym świecie lotów
cierniowe bóle zostały w krawacie
a szalem jedwabnym zgniotłem aortę

po przebudzeniu spojrzałem w krew
nie smakowała mi, dlatego nie będę
już więcej polował na życie!

autor

taciak

Dodano: 2006-11-30 16:10:54
Ten wiersz przeczytano 1181 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »