Narodowa mądrość
Wiem że mądrość jest w narodzie,
wszyscy znają się no modzie,
jak się leczyć dobrze wiedzą,
nie wiesz, to ci podpowiedzą.
I na rynku kupisz maść
( baba mówi że pomaga)
jak stosować, prosta sprawa...
tu potrzebna jest odwaga.
„Ktoś” powiedział gdzieś „ktosiowi”
nie – to pewne, nic nie szkodzi,
tylko brać jak mówi baba,
bo leczyła też araba.
To nie żaden Ali Baba,
ani inny ktoś w burnusie.
Tylko zwykły koń sołtysa,
ponoć? Z osłem spokrewniony,
który nie chciał ciągnąć pługa...
wie to sołtys od swej żony.
Komentarze (22)
Dołączę do poniższych komentarzy:-) . Pozdrawiam:-)
Dołączę do poniższych komentarzy:-) . Pozdrawiam:-)
Zawsze znajdzie się głupi,
co ten towar kupi.
I tak to jest. Pozdrawiam mile.
Nasze zdrowie w naszych rękach pózniej płacz:)
głupich nie sieją - sami rosną
my tylko im pomagamy plotką radosną
największą bzdurę kupi - jeśli kto głupi
na*
polska to przywara
jesteśmy od lekarzy mądrzejsi
pozdrawiam :)
Wszyscy mądrzejsi od lekarzy :)