Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Narodowa tożsamość

Nostalgiczność rozbieram na części pierwsze,
rozpinam sentymentem wyszywaną koszulę.
Zdejmuję z siebie wszystko co wierzchnie.
Pochylony, nad Polską się rozczulę.

Zakaszę rękawy by normę wyrobić,
gdy dynamika przy tym nie sprzyja.
Czas w człowieku w każdym wyżłobił,
zdolność rozwijania gdy czas zawija.

Tak dokładnie chodzi o wspomnienia,
gdy wszyscy krzyczą - patrzcie tylko do przodu.
Czy to coś złego - ocalić od zapomnienia,
burzliwą historię ojczystego narodu?

Nie przychodzi łatwo zapomnieć o wojnach,
wygodniej nie pamiętać niektórym co nie miłe.
Niech świadomości nie gaśnie pochodnia.
Unikając myśli - ku pamięci nic nie zrobiłem.

Oby nie dane było własną piersią udowadniać,
że tylko ona jedynie dzieli serce od tej ziemi.
By nie trzeba było swojej odwagi siłą zapładniać,
gdy na front( jak Oni kiedyś) czwórkami pójdziemy.

Pamiętajmy, że podnosząca się z kolan Polska,
po odzyskaniu upragnionej niepodległości.
Niczym niemowle ledwo w polskich śpioszkach,
nie miała łatwo w tworzeniu narodowej tożsamości.

autor

Arturro

Dodano: 2019-11-12 09:49:19
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wymowny wiersz o ojczyźnie.

mala.duza mala.duza

różne myśli wpisane w strofach tej samej opowieści
listopadowej... ojczyzna historia koleje losów...
temat rzeka ...

Arturro Arturro

Pozdrawiam i dobrej nocy

Arturro Arturro

Dziękuję i pozdrawiam wolnyduchu również ciekawego
tygodnia
Powinno by takie pozdrowienie jak ciekawego dnia ;)
fajne

wolnyduch wolnyduch

Ważny temat, ładnie ujęty, do mnie najbardziej
przemawia ostatnia strofa.
Dobrego tygodnia życzę.

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Niektórym wygodnie nie pamiętać
i bezcześcić narodowe święta.
W tej koszuli stajesz jak Rejtan
(powinno być kładziesz się Rejtanem ;) w obronie tego
co ważne.

Brawo Arturro :) Oklaski :)

Arturro Arturro

Nie rozpinałbym koszuli
Rozdarłbym na strzępy
Jeden nie uwierzy inny się rozczuli
Gdy w powietrzu wojny sępy
Broniłbym ojczyzny jak domu matuli

Arturro Arturro

mariat ;) muszę do Ciebie na korepetycję się wybrać .
Dziękuję za zaangarzowanie. Pozdrawiam

mariat mariat

Wiersz dobry. Każda strofka może być
brana do szkoły i wystarczy, by nad nią całą godzinę
lekcyjną dyskutować z młodzieżą. Żeby dać ją na
wystawę, wystarczyłoby tylko podejść na parę minut z
gumką i wpasować właściwą interpunkcję. Prawie przy
każdej strofie. Gdzieniegdzie wyrównać płynność.
Spróbuję pokazać jak widzę:
Nostalgiczność rozbieram na części pierwsze,
rozpinam sentymentem wyszywaną koszulę.
Zdejmuję z siebie wszystko, co wierzchnie
i pochylony, nad Polską się rozczulę.

Zakaszę rękawy, by normę wyrobić,
jeśli dynamice gdzieś coś nie sprzyja.
Czas w każdym człowieku tor wyżłobił
i zdolność rozwijania, gdy czas zawija.

Tak dokładnie, to chodzi o wspomnienia,
gdy wszyscy krzyczą - patrzcie tylko do przodu!
Czy to coś złego - ocalić od zapomnienia
burzliwą historię ojczystego narodu?

Nie przychodzi łatwo zapomnieć o wojnach,
wygodniej nie pamiętać niektórym, co nie miłe.
Niech świadomości nie gaśnie pochodnia.
Grzech unikać myśli, być po stronie tych, co ku
pamięci nic nie zrobili.

Oby nie dane było własną piersią udowadniać,
że tylko ona jedynie dzieli serce od tej ziemi.
By nie trzeba było odwagi siłą zapładniać,
gdy na front (jak Oni kiedyś), czwórkami pójdziemy.

Pamiętajmy, że podnosząca się z kolan Polska,
po odzyskaniu upragnionej niepodległości,
niczym niemowlę, ledwo w polskich śpioszkach,
nie miała łatwo w tworzeniu narodowej tożsamości.
---------------
Za temat + + + + +

Arturro Arturro

Oczywiście wszystkim dziękuję
I cieszy mnie taki odbiór . Odnośnie patryjotyzmu
miałem świetnych promotorów zaczynając od babci i na
nauczycielach kończąc

Arturro Arturro

Ale komentarzy to miłe zarazem pokazuje że świadomość
jest w nas nie tylko jednodniowa

Arturro Arturro

Nie rozpinał bym koszuli
Rozdarł bym na strzępy
Jeden nie uwierzy inny się rozczuli
Gdy w powietrzu wojny sępy
Bronił bym ojczyzny jak jak domu matuli

anula-2 anula-2

Arturze patriotyzmem jesteś namaszczony, gdyby jednak
trzeba było oddać życie za Ojczyznę, rozpiął byś
koszulę?

Miłego wieczoru.

Sotek Sotek

Bardzo dobry refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam.
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »