W nas nie przeminie!

Wiersz jest tak niezwykły, że trudno o jakiś odkrywczy
komentarz. Pozostaję w mocnym poruszeniu.
Pozdrowionka :):)

To przepraszam za mój wpis.
Nie wiedziałam.
To że wyrąbane nie masz na to co się dzieje u nas to
wiem.
Wiem też, że kochasz kraj.
Nie chciałam zdenerwować.

Re:
Annna2!

Tak rzekomo powinno być.Jednak tak nie było...Rodzice
mnie nie wychowali. Sam musiałem się wychowywać, a
następstem był wypad za granicę.Znalazłem swój spokoj;
tak ja mój brat. W wieku 28- lat, tępił mi, wtłaczając
mi swoją propagandę, dotyczącą naszego kraju. Oj!
Pamiętam to, aż do dziś... No i co! No już w Danii, od
30 lat, ja 17 rok zaczynam w Niderlandach.
Annna2! Między być a mieć, trzeba odnajdywać środek.
Ale, skoro warunki życia w kraju nie pozwalają na to.

Ciężko przez to przeprnąć.
Przybywający za zagranicą! Jedne powie, że ma
kompletnie wyrąbane, drugie temu zaprzeczy!

Dzięki za zajrzenie, i wybacz, że mój kontrkomentarz
pod wierszem, nie kwalifikuję się pod wiersz!

Pozdrowionka ślę dla ciebie.
Jeszcze raz dziękuję!

Re:
anna! W punkt komentarz...
dziękuję za zajrzenie!
Pozdrówki przesyłam

Mieć jest o tyle istotne o ile wzbogaca twoje być".
Tym kim jesteśmy, jacy jesteśmy to wynosimy z domu,
jak wychowali nas Rodzice.
A czas jak woda płynie, i nie można go zatrzymać- ta
muzyka też wyborna jak wiersz.

jesteśmy tylko jak te pałeczki przechodnie w maratonie
życia.

Re:
Bartku! Cieszę się!
Gdybym mógł, to wstawiłbym naraz 200 -ście wierszy,
które zdołałem, mimo czasu napisać!

Dzięki za zajrzenie.
Pozdrówki dla ciebie!
Sława! Bracie

Re:
Elenka -:)

"lektura" o której wspominasz, zaowocowała nowym
wierszem. Zaczynam rozumieć apekty poezji, które były
dla mnie niewiadomą. Do dzsiaj tak jest.
Dzięki za zajrzenie!

Pozdrowionka ślę dla ciebie

Re: Kaziemierzu!
Dziękuję bardzo za poczytanie.

Pozdrowienia serdeczne przesyłam

re:
sisy89!
Tak! Zgadzam się z twoją opinią.
Pozdrowionka ślę i dziękuję!

Z podobaniem dla treści oraz dedykacji, dobrze jest
znać swoje korzenie, pozdrawiam serdecznie

Zawsze nosimy w sobie swoich rodziców... Aby poznać
siebie, trzeba poznać i swoje korzenie. Piękny wiersz,
zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)

Hej Piorónku, chyba zaczytałeś się w "lekturze".
Jesteśmy w dużej mierze kopią swoich rodziców, tzn.,
korzenie i rasa.
Pozdrówka dla Ciebie. :)

Ten wiersz jest niezwykły i bardzo mi bliski. W tych
wersach zostanę na dłużej. Czytam i dumam, dumam i
czytam... Z Kitaro w tle...

Pozdrawiam, Brachu, Sława! :-)