Nasz świat zamknięty kluczem...
Ja i Ty...
wsłuchani w takt
naszych szybko bijących serc...
powiedz mi o czym marzysz...
albo nie...ja sama odkryję to,
co znajduje się w twych myślach
za drzwiami z napisem Pragnienia...
proszę tylko o malutką podpowiedź,
gdzie jest ukryty do nich klucz?
albo nie...sama go odnajdę!
poczuj jak...
delikatnym powiewem mych dłoni
obrysowuję każdy skrawek twego
zniewalającego, rozedrganego ciała...
lawą mych gorących pocałunków
zaznaczam miejsca, w których
mógłby się on znajdować...
cierpliwie - milimetr po milimetrze
dotykam kolejnych czułych miejsc,
przeszukując je bardzo dokładnie...
z namiętnością wnikam
we wszystkie zakamarki...
muskam kark, pieszczę szyję,
wzniecam wulkan aktywności,
podsycam ogień pragnień...
twe rozpalone ciało już dłużej
nie jest w stanie ukrywać
swego skarbu, wskaże mi drogę...
od tej chwili ja - już na zawsze
zaopiekuję się kluczem
otwierającym bramę do twych
marzeń, pragnień...miłości...
wiem, że należy on tylko do mnie...
Niech każde uderzenie serca przypomina Ci o mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.