Nasza ławeczka
Usiądź tu przy mnie
na naszej ławeczce
i pomilczymy przez chwilę
będziemy patrzeć
jak dym z komina
unosi się i rozpływa.
Zobacz żurawie
już odlatują
i dzikie kaczki
a tam gołębie
szybują wysoko
jakby żegnały
swych braci i siostry
do wiosny.
Jeszcze dzień
jeszcze dwa
i mróz pomaluje
nasza ławeczkę
lodowe korale
zawisną na drzewach
i mienić się będą
w zimowym słońcu
niczym diamenty
zimowe na sprzedaż.
Usiądź i zobacz
ognista kula
chowa się
za horyzontem
i nagle ciemność
niebo spowiła.
Chodźmy do domu.
Komentarze (1)
Piekna ławeczka ja tez taka miałam i swiat wieczorami
podziwiałam ,był taki ktos co zrobił mi na złość i
przestawił ja .
Jestes pokrewna dusza lubisz to co ja .Pisz bo
potrafisz .Cieplutki wierszyk.