Nasza publika
/dzięki Staż, poprawiłem/
Nasza publiczność - przodująca.
Przy naszej, inna niech się schowa.
Ja nie lubię jak się ktoś wtrąca
I plecie niedorzeczne słowa.
Co ja ci będę mówił stary?
Wiedz, że nie kłamię ani trochę.
Tam ludzie klaszczą za dolary,
U nas, jest wszystko za darmochę.
Chociaż klaskanie jest dla ludzi,
Bez przerwy klaskać nie wypada.
Szczególnie, gdy mówca się nudzi
I wciąż te same głupstwa gada.
Byli tacy, którym klaskano.
Choć ich słowa trafiały w próżnię.
Kiedy się o tym przekonano,
Zazwyczaj było już za późno.
Wsłuchuj się dobrze, co kto mówi,
Zanim dłoń złożysz do klaskania.
Czy w słowach, znów się nie pogubi?
Co też ma nam, do przekazania?
wrobel


Komentarze (24)
klaskanie jest wyrazem aprobaty... tylko czy zawsze ?
:)
Gratuluję pomysłu na wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
nieszczere oklaski lub też wynikające z głupoty..dobry
temat na czasie...pouczający wiersz ...brawo
...pozdrawiam
wiersz warty przeczytania i przekazania go dalej.
wiele razy naprawdę przydałby się ludziom...
piękny
Nie dajmy się omanić nabrać na miłe słowa ,czcze
obietnice od dawana znane.
Ten wiersz jak mantrę można powtarzać w każdej
sytuacji w kraju, w domu, w kościele i nawet TU. Dobry
temat i całość wartko poprowadzona.
Nawet gdy trafi się człowiek do rzeczy (JKM), to go
nie chcą, gdyż głupota wyborców aż skrzeczy. Wierzą
permanentnie w jakieś kłamców cuda, i że tym razem
może (chyba) się uda. Nie patrzą na dotychczasowe w
rządzeniu wyniki, ale czy wybierany jest przystojny
lub ma na nosie np. pieprzyki. Nie zważają, że
wyłącznie korzyści czerpie z wyborów nawołująca
strona, dla przykładu partia, a przez nią ambona...?
Klaskanie to narzucona sytuacją forma pokazania swej
akceptacji dla słowa mówionego. No i oczywiście też
forma uznania. Ale uwaga-czy klaskamy np. w kościele?
Będąc swego czasu w Kanadzie zaobserwowałem, że udane
kazanie nagrodzone było oklaskami. U nas? Ada, to nie
wypada...
bardzo mądra nauka płynie z tego wiersza, zwlaszcza w
obliczu obecnych wydarzeń w naszym kraju
Jestem łaskawszy dla młodych i debiutantów-klaszcze
im za to ,że w ogóle zdecydowali się mówić
Celująca to może być ocena, albonp. osoba, która w
kogoś celuje. Ale publika? Bardzo widoczny, poszarpany
i nieregularny rytm. Tylko trzecia zwrotka do
zaakceptowania. Widać, że na zakończenie zabrakło
cierpliwości i chyba sensu.
Warto mieć swoje zdanie, w każdej sprawie...ale
niekiedy można dać się przekonać:) Pozdrawiam
cieplutko Autora powyższego, mądrego wiersza.
Wiersz w dobrym stylu,pozdrawiam
Witam. Brawo, bardzo dobrze przedstawiłeś temat,
gratuluję i pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry wiersz, każdy powinien spojrzeć prawdzie
w oczy zanim zacznie klaskać.Denerwuje mnie to ,że nie
mówimy otwarcie, tylko tak jak za słusznych czasów
chowamy się po kątach.
Przecież mamy wolność słowa zagwarantowaną przez
Konstytucję i powinniśmy dalej o nią walczyć.
Pozdrawiam serdecznie.