Nasza ścieżka
Chciałbym wrócić w tamte lata,
gdy beztroski czas oplatał
dwoje nas, konwalii zapach,
naszą ścieżkę z krańca świata.
Gdy zrywałem białe grona,
biegły dłonie i spojrzenia,
jakże pierwsze, całe w drżeniach
kiedy maj zielenią wołał.
A ścieżyna, nazbyt krótka,
by rozsupłać nasze myśli.
Wiatr swawolił, gdyśmy cichli,
chciał przeszkodzić szczęście utkać.
Któż odpowie mi po latach,
czy to jawą, czy snem było?
Nie ma na niej naszych imion.
Gdzież ta ścieżka z krańca świata?
Komentarze (52)
Dobrze jest mieć wspomnienia. Pozdrawiam
Piękny, melancholijny wiersz, dobrze mieć takie
wspomnienia choćby po to, by do nich móc ciągle
wracać:)
Melancholijnie, pięknie.
Dobrego dzionka Mariuszu.
Pozdrawiam:)
Romantyczny powrót do przeszłości, w rytmicznym
wierszu z rymami okalającymi:) Miłego dnia:)
najważniejsze, że jest w sercu i w pamięci. Piękny
wiersz.
prepraszam;
jak pięknie jest mieć dobre wspomnienia,
a jeszcze milej dzień poezją
zaczynać...
Witaj,
jak pi€knie jest mie dobre wspomnienia.
Jak miło dzień poezją zaczynać...
Udanego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.