Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nasze dziecię

Synowi

Cóż za radość niesłychana już od rana,
co się stało?przecież dziecię przyjechało!
I nie do wiary, syn przestał palić, chwała Mu za to i cześć, bo to dla nas bardzo dobra wieść.
Ale co to,nie wierzę własnym oczom, znowu palenie rozpoczął?
Już dymek nad główką dziecięcia swą zdradziecką woń roztacza, a mama cichutko się pieni i krztusi i dusi- ale synek zapalić musi!!!
Uwagi na temat nic zmienić nie mogą, bo dziecię widzi dymek na różowo. Bardzo lubi kolory tęczy, może to Go kiedyś zmęczy.
Obejrzy się kusy jak mu ogona nie stanie, dopiero się wtedy zacznie plucie i pochrząkiwanie.
Teraz dymek rozumkiem dziecięcia kieruje,
bo w obłokach dymu syn się dobrze czuje.
Co tam gadanie mamusi-synek palić musi.
W dymie wspaniała biesiada, dobrze się siedzi,
dobrze się gada, inaczej smakuje wódka i śledzik,
a bez dymku długo się nie posiedzi.

Morał z tego taki: palta chłopaki, palta dymiarze dopiero się potem wszystko okaże,
a mamusia niechaj pilnuje swego tatusia.

Na cześć mojego dymiącego dziecięcia. Jadwiga Adamczyk

Dodano: 2008-08-17 11:18:52
Ten wiersz przeczytano 1259 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Glavessy Glavessy

Rymy trochę zbyt dokładnie, żeby nie powiedzieć
częstochowskie, ale bardzo pasują do tego typu
wierszy, wesoła bajka z morałem - zgodzę się, że
palacze są niezwykle męczący i niestety
niereformowalni ;]

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »