nasze szaleństwa
pod prześcieradłem nieludzkich rozkoszy
na niebie myśli i dotyku Twego
w wirze szaleństwa
przepełniem się cielesnością
z każdym
zapachem
odechem
mrugnięciem
odpływam od brzegu rzeczywistości
zachłannie połykam
kuszące powietrze
i oddaje swe ciało
Tobie
dla naszej wspólnej
przyjemności...
autor
Samira000
Dodano: 2006-06-12 16:28:30
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.