I nawet słońce jest już...
Czy istnieją światy różne od naszego,
Gdzie nadzieję ludzie wiernie
pielęgnują?
Gdzie sumienie święte bramą życia jest
wiecznego
Nie tylko nauk wrodzonych czarną, martwą
literą?
Istnieć mogą tylko piękni, młodzi
Ludzie tędzy, nie duszą lecz ciałem
Bo świat tym tylko swym urokiem słodzi
Którzy jedno mają w życiu powołanie:
Gardzić nauką, prawdą, życia
miarkowaniem
Uciekaj ptaszku, wiem śpiewałeś nam tak
błogo
Że już wiosna, że w pole siew nieść
trzeba
Prócz pól i kwiatów pusto jest wokoło
Ach uciekaj! Miejsca już dla ciebie tutaj
nie ma...
Komentarze (3)
Jest potrzebne..bardzo.. M.
Jakże smutne zakończenie, uśmiechnij się - zmień na
świat spojrzenie. Ptaszek jednak niechaj śpiewa,
niech rozwesela swym trelem pola, sady i w lasach
drzewa. Głowa do góry.
Wiersz z żalem stwierdza,że doczesne życie to tylko w
rozkwit ciała idzie Ptak zwiastun dobrego życia w
słońcu i zgodnego z naturą z przesłaniem piękna ducha
niepotrzebny Refleksyjny krytyczny dobry wiersz