Nawigator kulturalny
obejrzyj się za siebie przyjacielu,
ot tak, dla zabawy.
widzisz cień wiersza za plecami
taki drobny i chudy.
została po nim czerwona plama,
ścieg liter mało widocznych,
po poecie wśród wersów gdy
melanżem słów dryfuje.
jakby kreował podmuchem wenę
z ogniska wyobraźni,
a potem z polifonii emocji
wyłaniał obsesję innych.
wybuchał własnym opętaniem
poetyckiej namiętności,
wyćwiczonej tak, by słowa
były szybsze od myśli
pogrążonych w bliznach,
które swędzą grafomanią.
Komentarze (4)
świetny tekst
Dobry utwór
+ Pozdrawiam
wiersz ładnie napisany penetrujący,warto się nad nim
pochylić Rozpatruje dwa kierunki kulturowy,wiedza i
wyobraźnia.Warto powiedzieć co to grafomania Mania
stosowania oklepanych chwytów i nałóg pisania a co
nałóg znaczy wiemy. Dobrze ujęto cyt wyćwiczonej tak,
by słowa
były szybsze od myśli.Inaczej się ma z wyobraźnią
sięga w pierwotne odrzuca często narosłą systemem i
memami codzienność a więc wyobraźnia patrzy oczami
dziecka odrzuca werbalne a więc odbiera rytm
wiarygodny rzeczywistości Dobry wiersz Czekam na
następny:) Serdeczności
wiem o tym doskonale ...pozdrawiam ciepło