Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Rodzina

NEGATYWNE DZIEDZICTWO

Odpuszczałam sobie, odpuszczałam innym,
żeby nie narażać świętego spokoju,
a to się piętrzyło, gruntowało mocniej,
jak rak narastało na mojej psychice.
Myślałam dam radę, jakoś to wytrzymam,
inni mają gorzej, może samo przejdzie,
lecz dopiero teraz ze strachem ujrzałam
tę samą infekcję na moim potomstwie.

Dziś moja pozycja jest o wiele gorsza,
bo naprzeciw stają urażone dumy.
Każda uwaga kończy się jeżeniem,
sporą irytacją, lub trzaśnięciem drzwiami.
Zostałam z porządkiem który nieroztropnie
sama hodowałam i cementowałam.
Próbuję go burzyć po małym kawałku,
ale wciąż się boję, czy nie jest za późno...







autor

anna

Dodano: 2016-08-13 07:35:17
Ten wiersz przeczytano 1635 razy
Oddanych głosów: 58
Rodzaj Monolog Klimat Dramatyczny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

GabiC GabiC

Bardzo dobry, mądry i jak pisze Romka potrzebny
wiersz! Dziękuję!
Dobrej niedzieli anno.
Pozdrawiam serdecznie:)))

Iris& Iris&

Smutny wiersz...
pozdrawiam serdecznie :)

Roma Roma

Tak już jest. Nikt nie powiedział, że bycie rodzicem
to bajka. Czasem trudno zmienić nabyte pokoleniowo
nawyki wychowawcze. Mądry i potrzebny wiersz.
Serdeczności Anno:-)

Madame Motylek Madame Motylek

Wiele rzeczy robimy dla świętego
spokoju,a to nie zawsze dobrze.
Bardzo czytelny przekaz wiersza.
Pozdrawiam

Xenia1 Xenia1

Aniu uda Ci się zburzyć złe poczynania. Pozdrawiam
serdecznie. Dobranoc.

karl karl

naprawa zawsze budzi niepokój,
czy w ogóle pomoże.
Pozdrawiam serdecznie

Ola Ola

Smutne anna, bardzo smutne
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Każdy rodzic popełnia błędy. Dzieci też rzadko bywają
święte ;)
Życiowy wiersz. Pozdrawiam :)

Stumpy Stumpy

Tak Aniu. W pewnym momencie nam się zaczyna wydawać
że za naszych czasów śnieg był bielszy, Słońce
jaśniejsze itd.Że dziś życie to jedna wielka d... Ato
po prostu normalna kolej rzeczy.Miłego wieczoru.

molica molica

Witam,
dziękuję za komentarz - na szczęście.
Smutne podsumowanie u Ciebie.
Sądzę że to okres przejściowy.
Po pewnym czasie być może podsumujesz te same
zdarzenia inaczej.
Życzę tego serdecznie.
Pozdrawiam.
Miłej niedzieli.

mariat mariat

Witam Aniu - powiem krótko - znam ten ból, stąd wiersz
bardzo mi bliski.

Mms Mms

Witaj ann0o!
Mnie wiersz bliski.
Znam problemy . Jest jeden sposób. Przestać być
autorytetem dzieci/ przynajmniej tego nie podkreślać/
i słuchać o co im idzie. A może to one mają rację?
Jeśli sprawę postawimy na ostrzu noża nie bo nie albo
zrób i koniec - to nie będzie komunikacji. Lepiej pięć
razy zapytać niż raz zarządzić. To działa.:)

Isia05 Isia05

Witaj.....Myślę że temat który poruszyłaś, a w
zasadzie ewidentny konflikt pokoleń, powiela się w
każdej rodzinie (no, może w prawie każdej). Świetnie
napisane i bardzo przejrzyście. Serdecznie pozdrawiam
i pięknie dziękuję, za miłe odwiedziny:)

DoroteK DoroteK

bardzo mądre przemyślenia i spostrzeżenia, zgrabnie
ujęte w zwartej i czytelnej formie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »