Negocjacje
Ach, co mi szkodzi, spróbuję,
odpowiem na anons pana,
spać lubię jednak dość długo,
więc rano jestem zaspana.
Gotuję raczej przeciętnie,
ostatnio jestem na diecie,
muszę się nieco odchudzić,
by pięknie wyglądać w lecie.
Zaliczam wszystkie seriale,
niestety, łatwo się wzruszam,
stąd tylko krok do odkrycia,
że piękna we mnie i dusza.
Czy mogę sprzątać mieszkanie,
codziennie robić zakupy?
No, co pan chyba zwariował,
mam zdzierać najnowsze buty?
Szuka pan dobrej gosposi,
czy towarzyszki na życie?
Nie będzie żadnej z nas pary,
odchodzę zaraz o świcie!
Nie umiem być w pogotowiu
na każde pana wezwanie,
mam swoje plany na życie,
klucz pod słomianką zostawię.
Pan chyba trochę żartuje,
aż tylu sprawom mam sprostać?
Utulić do snu, nakarmić,
pocieszyć i w końcu zostać.
Odchodzę nieodwołalnie,
proszę mnie więcej nie szukać,
wiem, jestem panu potrzebna,
nie jestem aż taka głupia.
Komentarze (13)
I teraz polecą seriale. Dla każdego coś miłego.
Pozdrawiam z plusem:)
Z przyjemnością przeczytałam. Świetne lekkie pióro.
Pozdrawiam :)
Świetnie, rytmicznie, uroczo-przekornie :)
Zmyślny wiersz. Fajnie się czyta.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
I bardzo dobrze! Gosposia, kucharka, sprzątaczka,
kochanka, pielęgniarka, opiekunka to się przecież nie
rozdwoisz na sześć :)))pozdrawiam z uśmiechem :))
Super :)
świetny wiersz, świetna odpowiedź,
uwielbiam takie poczucie humoru,
serdecznie pozdrawiam,
:)
Sztuka konwersacji to sztuka dyplomacji.
Ciekawy wiersz.
A pampersy nie proponował zmieniać? :)
Ech... :)
też lubię ...spać długo ... i widzę mądrość kobiety że
ma super zalety ...
Wiersz w tonie dobrego humoru, który w zasadzie może
przedstawiać życiowe, prawdziwe wydarzenie.
Pozdrawiam:)
Marek
Fajnie i przekornie:)
Miłego dnia:)
troche przekorna odpowiedź na anons.