new romantyczność - w niej...
ON - dziewczyno moja piękna,
nie lękaj się, nie lękaj!
nie pojmę cię za żonę -
powiodę cię na stronę.
ONA - mój drogi, ach mój drogi,
tak dzisiaj bolą nogi,
a ty mi takie bajki.
poczęstuj lepiej fajkiem.
ON - ma piękna, mój potworze,
osadzę cię w utworze.
przed ołtarz nie powiodę,
bo lubię wchodzić w szkodę.
ONA - na rączki weź, na rączki!
szkodziłyby obrączki -
paluchy puchną srodze.
w ten związek ja nie wchodzę.
ON - jesteś mi przeznaczeniem,
lecz ja się nie ożenię.
wolność i wolna miłość
weszły ze mną w zażyłość.
ONA - nie bajdurz mi, nie bajdurz.
czasami wpisz mnie w diariusz.
od święta noś na rączkach.
duchota taka w związkach!
ON - a może jednak...
ONA – nie!
ON - a gdyby tak by...
ONA – źle!
ON – bo starość ciemno widzę...
ONA - spiszemy intercyzę?
Komentarze (33)
Taka moda - owszem. :)
Super ironiczny wiersz. Coraz
więcej wolnych związków w modzie.
Pozdrawiam serdecznie.
I ja uśmiecham, Ewo :)
Świetnie, z humorem i dystansem. Że też przeoczyłam.
Pozdrawiam z uśmiechem :))
Dziękować :)
Świetne!
Samo życie! :)
Tak było dowcipnie, a na koniec ta intercyza się
musiała pojawić,
samo życie:)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Fajny wiersz. Ciekawe ujęcie tematu . Pozdrawiam
cieplutko :)
Fajny wiersz. Ciekawe ujęcie tematu . Pozdrawiam
cieplutko :)
Koncho, jak w piosence: "bo dwie biedy to już skarb!"
:)
Czy mam życzyć jawy figlarnej? :)))
Intercyzę spisują tylko ci, co posiadają coś do
stracenia, biedacy mają tylko miłość i ta jest od razu
podzielona na dwa serca:)
I tak mamy szczęście, że nie robi się grafiku igraszek
miłosnych, bo niektórzy mieliby bumelki:)
Pozdrawiam, życząc nie/grzecznych snów:):):)
hahaha :))))))))
No Eluś, pamiętasz jak kiedyś żałowałam, że nie jestem
facetem hahaha
O moja, Ty słodyczy:)))))))))