Niby przypadkiem...
Lubię ten czas
gdy tuż przed świtem
dotykasz mnie
niby niechcący
lubię gdy tak
z westchnieniem cichym
przybliżasz się
niby na śpiąco
lubię gdy to
licho co drzemie
rozbudzasz znów
w sobie i we mnie
lubie gdy sen
niby skończony
dosypiać chce
w Twoich ramionach
Po krótkiej przerwie...znów serdeczne pozdrówka...:)
Komentarze (14)
piękny, zmysłowy, delikatny a zarazem pełny dzikiej
namiętności wiersz... fajnie, że wróciłeś:)))
..lekkoscia tchnienia,
..musnieciem ramienia,
..licho co drzemie,
..w dwoch cialach,
..byc w twoich ramionach.
Przeslicznia lekkosc zmyslow, ulotne dotyki, zgrabnosc
slow, ... - po dluzszej przerwie zajrzalam do Ciebie,
jak zawsze swietnie piszesz Krys:)
Zmysłowo opisana bliskość....niezbędna w miłości.
Bo własnie te nikłe uśmiechy... mimowolne nieraz
dotknięcia... pieszczoty lekkie jak wiatru
muśnięcie... dają najwięcej szczęścia...
To jest po prostu szczęscie ... pieknie to
opisałes....tez tak lubie ... mniam...))
Bardzo ciepły, bardzo prawdziwy, działający na zmysły
wiersz... oddający uczucia i relacje między
kochającymi się ludzmi.
Takie małe inrtygujące niby przypadkiem, skąd ja to
znam..milutki erotyk, delikatny
"Najpiekniejszym zakatkiem swiata sa ramiona
ukochanego."
Ach jak miło, romantycznie, przytulnie i czuło! Po
prostu pięknie jest wtulić się w kochane ramiona.
Lubi sie takie niby nic prawda? To jest gra, taka
niewinna, a jaka moze byc fajna ;) Zrobilo sie
erotycznie jakby i z podtekstem nawet.... Podoba mi
sie Twój wiersz - po krótkiej przerwie.
piekny wiersz, tez bym chciala dosypiac w ramionach
ukochanego, to takie piekne uczucie.... rozmarzyles
mnie swa poezja-jest swietna.
Wiersz pełen rozmantyzmu.. ja tez tak lubię:)
lubię tak, jak ktoś wierszem pobudzi moje zmysły a
tobie udało się to doskonale
Ach jak romantyczny. Życie szybko mija.
Bądź szczęśliwa. Choc droga nie jest łatwa.
Są na niej drogowskazy.Więc krocz smiało .