niby wiemy że śmierć przyjdzie
Wiktorowi
a jak przyjdzie
to wiemy że nie w porę
to kiedy ta pora właściwa
kiedyś tam
bo nie wszystko napisane
ktoś przyzwyczaił nas do zaangażowania
rozrzutnego dawania siebie
pomnażania talentów
szukania Prawdy
autor
Mms
Dodano: 2016-11-13 22:42:50
Ten wiersz przeczytano 1401 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Dobry wiersz ze smutną refleksją
Słyszałam,że Pan Bóg zabiera człowieka wtedy kiedy to
dla niego najlepsza pora.
Nie znałam Wiktora, nie komentowałam jego wierszy, ale
czytałam. Raz jedyny skomentowałam.To był wiersz chyba
rocznicowy- piękny!
Wpisałam gratulacje i wytłumaczenie dlaczego mnie
nigdy nie ma pod jego wierszami...A on odpisał w swoim
stylu, cytuje;
re Ziu-ka;
ja tu jestem od dawna
i rzecz zabawna
też się boje
ze sam sobie tyłek skroję!
U nas w górach tak wspominamy tych co odeszli.
Dziękuje Małgosiu!
Poeci cicho umierają
i cichy po nich ślad
Wiktor się chętnie dzielił wiedzą
teraz nam go brak
Tak myślę - będzie czuwał z Raju
bo Raj przychylny mu
i jeśli ktoś haiku sknoci
nie będzie mu do snu
Kiedy jestem ja, śmierci nie ma, kiedy jest śmierć
mnie nie ma. Czyli nigdy się nie spotkamy. Te słowa
mają ponad dwa tysiące lat.(Epikur)
Może to i lepiej, że nie znamy tej daty.
Czekamy na nią chyba tylko wtedy, gdy stoimy nad
cierpiącym bliskim, który odchodzi i nic już nie
możemy zrobić, by mu ulżyć.Śmierć jest wybawieniem.
Pozdrawiam.
wiemy że przyjdzie tylko kiedy tego nikt nie wie -
więc żyjmy tak byśmy byli zawsze gotowi na ten czas...
pozdrawiam
Każdy dzień staram się przeżyć tak, jakby to miał być
ostatni dzień w moim ziemskim życiu.
Pozdrawiam :)
Żebyśmy wiedzieli tylko kiedy?
Smutne Małgosiu
Pozdrawiam
Żebyśmy wiedzieli tylko kiedy?
Smutne Małgosiu
Pozdrawiam
czy ludzie chcą żyć dłużej ale jak żyją?
Pięknie ...aż chciałoby się ... UPS bo jeszcze się
spełni +++
Ona przychodzi zawsze nie w porę i nigdy nieproszona.
Prawda. Nigdy nie ma dobrej pory. Zawsze jest
zaskoczenie i niedowierzanie.
Pozdrawiam, Małgosiu.
Dobrze ,że nie znamy dnia ani godziny odejeścia
bliskich, życie zostających na ziemi byłoby straszne .
Piękne epitafium ...
Pozdrawiam serdecznie .