Nic nie ginie
Zastanawiam się, jak było
Zastanawiam się, jak będzie
Złotych liści nie ubyło
Wystukują rytm żołędzie
Kwitną chabry tam, na błoniu
Co strzępiaste mają płatki
W nocnych niebios zaś ustroniu
Meteorów krążą statki
autor
Kropla1220
Dodano: 2022-09-14 12:49:05
Ten wiersz przeczytano 900 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bardzo dobry wiersz, na tak;
Bardzo ładnie. W przyrodzie nic nie ginie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękno pozostaje w nasze pamięci na zawsze.
Pozdrawiam
Marek
fajny widok.
Mimo nadchodzącej jesieni, na razie nic się nie
zmienia. Oby jak najdłużej. Pozdrawiam.
Zgrabność że hej.
szacun i głos