Nic się nie opłaca
Dochodzisz do wniosku,że znaczysz tyle co
zero,
zaczynasz się zastanawiać nad linką i inną
cholerą,
to co z przemyśleń wynika, naprawdę ciebie
rozbawi,
zero przecież nic, nicości Bozia nie
zbawi.
autor
frytka
Dodano: 2010-05-12 13:25:57
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Oj coś widzę, że dzisiaj nie masz nastroju, albo
jesteś coś w nie humorze. Pozdrawiam:)
To mi wygląda... na wiosenną deprechę...
w drugiej zwrotce.... jest nadzieja...
żartowałam;) Świetna puenta:)
Przednia myśl "nicości Bozia nie zbawi",trochę się
rozbawiłam.Pozdrawiam
świetna i mądra fraszka :-) tylko żeby dotarła do
niektórych...
Dobry wiersz, bo zmusza do myślenia;) Pozdrawiam
ciepło:)
Trudno nie zgodzic się z przesłaniem wiersza.
..........hm....a moze mniej niż zero.....
Świetna konkluzja i przednia miniaturka.
Wiesz zawsze można jeszcze się pocieszać, że nie jest
tak źle, bo nie jest się mniej niż zero. I głowa do
góry:))
Wisielec, gdy zaciskała się już pętla, dostrzegł w
ostatniej chwili sens swojego dalszego życia, próbował
rozpaczliwie do niego powrócić, niestety - własnie
gasła ostatnia iskierka świadomości.
Tu nie chodzi o linię. Tu chodzi o godne życie. Jeżeli
dochodzisz do wniosku, że masz zero i jesteś szarym
zerem to nic cię nie zbawi. Najserdeczniejsze
pozdrowienia.
witaj, wszystko zaczyna się od zera,
zobaczymy co będzie teraz?
Fajny wiersz, pozdrawiam.
Od czegoś trzeba zacząć....a warto i opłaca sie
....pozdrawiam.
Aby w życiu "zaplusować" trzeba coś sobą
reprezentować. Niejedna człekopodobna cholera
dobrowolnie schodzi poniżej zera.