Nic się nie stało.../!?/
Nic się nie stało
jest tylko przeciąg
i wiatr powiewa
szybę wywiało
szkło na podłodze
- a gdzie mamusia ?
no…poleciała
- a nie mijałam
się z nią po drodze
A co ten facet
krzyczy na dole;
„cholerna baba”
- bo coś na niego
tam z góry spadło
żono kochana
- mów mi tu szybko
gdzie moja mama
…a jakiś facet
woła z oddali;
przed chwilą babę
stąd zeskrobali
a chodnik cały
i śladów mało
…a żona krzyczy!!!
- no przecież mówię
nic się nie stało
…naszej ulicy
autor
yamCito
Dodano: 2007-10-12 17:02:50
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Mi to raczej przypomina dowicip o 'kochajacym' zięciu
:) Ludzie tu doszukują się jakichś życiowych mądrości,
a mnie się wydaje ze autor chciał po prostu odreagować
od swojej rodzinki :) Nie wszystko trzeba brać tak na
serio... prawda? :)
mimo sporej dawki humoru, wiersz porusza bardzo ważny
temat... samobójstw i.... sensacji, na którą polują
gapie... dobrze napisane...
..to nie da się skomentować.... to kawałek czyjegoś
życia.... i gapiów pięć minut...a przecież ktoś
stracił życie .... :->
Bardzo ciekawie i humorystycznie opisana tragedia
ludzka i stosunek naszego spoleczenstwa, jakze
obojetny.
Nic się nie stało .... ironia plus cynizm ... wyjątko
w tym wierszu jak najbardziej uzasadnione.
ludzie tak bardzo nie chca widziec krzywdy innych, nie
chca im wspolczuc. boja sie?
Świetnie pruszony temat wszechobecnej znieczulicy,
napisane drastycznie i dosadnie, ale ....taki ten
swiat !
Humor w horrorze i znieczulice, człowiek nie ważny
tylko ulice
A gdy teściowa jest solą w oku – wyrzuć przez
okno to będzie spokój
Lecz zapamiętaj - też jesteś mamą i z tobą może być
też tak samo.
To tyle co do tematu wiersza… Ciekawa forma i
dobre rymy, mówię to śmiało bez wazeliny.
Rzeczywiście horrorek. Nie wiem czy dobrze
wydedukowałam, ale wydaje mi się, że to teściowa
wypadła przez okno - "żona" widać jej nie lubiła.
Wniosek - teściowe powinny mieszkać na parterze...
W humorystyczny sposób ale jakże rzeczywisty
przedstawiony obraz naszej społeczności .
Dla niektórych ważniejsze są dobra materialne niż
drugi człowiek i jego życia.Brak uczuć i brak serca
wśród ludzi to coraz bardziej typowy obrazek... :(
pustka. wyrwana dziura w sercach ludzi.. dziura która
kiedyś była ośrodkiem empatii. lecz kto dziś pamięta o
drugim człowieku??