Niczym motyl
Niewinność ukryta pod płaszczem
kobiecości
Kochana z oddali, by nie zmącić jej
czystości
Niczym motyl lawiruje pomiędzy światami
W matni swego bytu bije się z myślami
Nadzieja i wiara składają pokłony ku
niej
Tak nierealna i samotna w idealności
swej
Zmęczona dążeniem do doskonałości
Pogrąża się w świecie bezcelowości
autor

Jasminka17

Dodano: 2009-05-17 22:02:10
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
bardzo ładnie, ale poprawiłbym na "kobiecy płaszcz",
unikniesz dopełniacza, pozdrawiam serdecznie :)
fajny ten twój smutek... pozdrawiam :)