Nie
Jesteś sensem istnienia
Tylko gdzie Cię szukać
W monumentalnych modlitwach
W melodyjnych pieśniach
W szumie rzeki, trawy?
W pełnym słońcu cieniu dębu?
Nikt mi nie chcę powiedzieć
Choć ksiądz mówi dużo
I słuchać potrafi – spowiedzi
Ostatnie słowo należy do niego
Nim zapuka trzy razy
Pokutę Ci zada
I z klęczek powstaniesz
I idziesz zgubiony bardziej
Niż przed „rozmową”
I idziesz tzw. nową drogą
Nie
- czujesz się
- czujesz się lepszy
- czujesz się czysty
- czujesz nic prócz pustki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.