Nie !
Dzisiaj z myślami sie biję,
jak mogłam zaufać,uwierzyć,
serce na ościerz otwarłam,
teraz gorycz muszę przeżyć.
Przyjaciół chyba też źle dobieram,
los karty życia rozdaje,
nie będę już zaczynać od zera,
już nie chcę,już na łaskawość losu się nie
zdaję.
Chyba i źle wybrałam drogę życia,
skręciłam w ścieżkę,nie taka ona,
na mojej drodze same wyboje,
a miała być trawa zielona.
Więc co mi teraz zostało?
nic, nie ufać nikomu,
i chociaż serce bólem zapłakało,
nie wpuszczę nikogo do serca domu.
Już nie zaufam,zamykam podwoje,
otrę z oczu zawodu łzy,
wolę być sama,niż źle we dwoje,
świat nie może być aż tak zły!
Luba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.