Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie do wiary

Od dzieciaka mi mówiono
że ja chyba serca nie mam.
O sumieniu coś bąkali
a to była zwykła ściema.

Gdyż na starość się znalazło
kołatało się gdzieś w klatce.
Rzec by można cud nad cuda
na przekór rodzinnej gadce.

Na to nawet mam papiery
z pieczątkami od doktora.
Czas już przyznać się do błędów,
lecz rodzinka jest nieskora.

Coś tam bredzi o pomyłce
że musiałem dać mu w łapę
a ja jednak nic z tych rzeczy
czytelnicy co wy na to?

autor

Okoń

Dodano: 2020-01-04 22:43:51
Ten wiersz przeczytano 1422 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

sari sari

Po przeczytaniu stwierdzam że lekarz miał rację;-)
Jakiej wielkości to muszę do poprzednich wierszy
wrócić pana Okonia . Wtedy wypowiem się w tej kwestii.
Pozdrawiam ciepło

Gminny Poeta Gminny Poeta

Skoro musisz udowadniać
Że masz serce, oraz duszę
To ja rzeknę "pa Okoniu"
Ja na sumy ruszać muszę

A wierszyk przyjemny. Pozdrawiam:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Czasem serca prawie nie ma,
zwłaszcza kiedy zachoruje,
swe problemy nam odkrywa,
aż się w końcu zatrzymuje.

Pozdrawiam życząc miłej niedzieli :)

nureczka nureczka

Diagnoza jest prosta - są wiersze, są więc
przemyślenia, uczucia i emocje, a do tego potrzebne
jest serce :)
Pozdrawiam ciepło!

milasek milasek

super z przekorą o sercu nie tylko jako organ...
pozdrawiam miłej niedzieli

Okoń Okoń

Krzemenko i mily dzięki za sugestie poprawek.
Skorzystałem z nich jak najbardziej. :-))
Ja tu sobie śmichy, chichy ale mam pietra przed tym
lutowym inwazyjym badaniem serca.
Pozdrawiam życząc uśmiechniętej niedzieli.

krzemanka krzemanka

Kardiolog wie najlepiej, jak jest z sercem peela:) Msz
warto przytulić "się" do czasownika
"kołatało się gdzieś w klatce"
Przczytało mi się
"Czas już przyznać się do błędów,
lecz rodzinka jest nieskora." zamiast
"Rodzinka do swoich błędów
nie jest jednak przyznać skora." ale to nie mój
wiersz. Miłej niedzieli:)



użytkownik usunięty użytkownik usunięty

12 wers bym zmieniła na /przyznać się nie bywa
skora/, bo wydaje mi się, że /przyznać/ jednak wymaga
tutaj /się/.
Pozdrawiam :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Serduszko bardzo ważny narząd, niech Ci dobrze służy
bardzo, bardzo długo, bardzo dobry wiersz, pozdrawiam
serdecznie.

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Z przekorą napisany wiersz. :)
Pozdrawiam ciepło i życzę zdrowia.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Arku! - zarówno Twój wiersz - mimo, ze pisany w
pierwszej osobie, co dawać może jakięś podstawy dla
przemysleń (np. moich),jak moje komentarze - uwazam za
niefortunne.
Osobiście - przepraszam Ciebie za moj brak pelnego
przemyslenia wypowiedzi. Przeprosiny nie są wylącznie
grzecznosciwą forma, ale wynikiem refleksji. Urazy nie
mam, a i Ty jesli ją masz - wybacz i zapomnij.
:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Mario! - pytanie kocowe wiersza - jes stawianiem pod
osąd. Jezeli peel - jest osobą wymysloną ,to z uwagi
namizerię wiersza - będąc autorem - takiego pytania
bym nie stawial. jezeli peel - jest jakimś tam
odzorowaniem jednego z uczesnikow Portalu - to dziwię
się Autorowi, ze stawai pod osąd - wylącznie na
podstawie pozorow - ktore usiłuje przedstawić - jako
prawdziwe i określające te osobę.
Tak - czy siak - pytanie uwazam - w swietle wiersza za
niezrozumiale, bo wiersz nie daje podstaw do oceny. w
sytuacji- gdy peel ma być jakims odwzorowaniem osoby
prawdziwej - rowniez calośc informacji portalowej
jest tylko wycinkiem rzeczywistosci.
Maroi - ciebie przepraszam, jezeli poczulaś się
zniesmaczona. A Autora - czy także mam przepraszac-
skoro wprost - namawia do wypowiedzi?

mariat mariat

ależ - sory Wiktorze, nie doszukuj się w każdym
wierszu historii prawdziwej, bo jako żywo - ludzie tu
często wypoczywają i piszą scenki wydumane a nie
zakłamane (przepraszam za wtręt w rozumowaniu, ale tak
mnie naszło).

Babcia Tereska Babcia Tereska

Peel miał trudne dzieciństwo... niewątpliwie.

wolnyduch wolnyduch

Co ja na to?
Myślę, że inni uwielbiają innych osądzać, nie tylko
rodzina, nawet ci, którzy nas nie znają, albo znają
bardzo powierzchownie, wmawiają nam np. brak serca,
jeśli np. jesteśmy zbyt szczerzy, jeśli mówimy głośno
o czymś, co innym nie w smak, ludzie uwielbiają innym
przypinać łatki, a i pouczanie niektórzy mają we krwi,
albo wmawianie nam winy, czy płaczu, mimo, że daleko
nam do obu rzeczy. Nie znoszę takiego oceniania, w
ogóle uważam, że ludzie to wolne istoty, nich każdy
zajmie się sobą, bo nawet w wierszach niektórzy
niestety ale żywić się plotką lubią, a to, jak dla
mnie jest chore i świadczy o wąskim zakresie
tematycznym wierszy i ich zainteresowań...
Dobrego wieczoru życzę Okoniu, a także pomyślności w
Nowym Roku.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »