Nie do wyrażenia
Przeszłość ma jakiś taki...
mmmm...
smak kwaśny
żelkowy
taki....
taki słodkawy
jak mleczna krówka
jakiś taki...
cierpkigorzki
jak smak piołunu w ustach maleńkiej Julii
Kapulet
I
Przeszłość pachnie
mmmm...
strychem
warstwą kurzu
misiem pluszowym i zającem i Myszką
czekoladą
benzyną
lasem
zimą
miodem...
I
Przeszłość wygląda
tak tak, wygląda
czasem - nie zawsze
w sposób taki jakiś wygląda...
mmmm...
niesprecyzowany
nieuchwytny
może balonikowy
Tym, którzy odnaleźli nadzieję w piosence Marillionu "Childhoods End" - - życzę dużo radości i nadziei.

She_Elph

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.