Nie dokończę
nie płosz
moich marzeń
skarcone odejdą
i nie wrócą
przytulam się
do samotności
w ściśniętym gardle
zamieszkał smutek
przerzucam poplątane
epizody
wyblakłe i pokaleczone
tratują wzajemnie
reszta
nie warta
zatrzymania
uchwycony w dłoni węgielek
zatańczył na płótnie
zarys obrazu
skrzyżowanie dróg
nie
nie dokończę
tam czeka śmierć
czarnulka1953
30. 08. 2014.
autor
czarnulka1953
Dodano: 2014-08-30 20:56:13
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
ale kiedyś nadejdzie ten dzień :(
podoba mi się:)mimo smutku...
"nie płoszyć marzeń":):):)pozdrawiam:)
Smutny wiersz, ale za to cieplutko Cię pozdrawiam.
Oj, coś smutno u ciebie, radosna dziewczyno, ale
wiersz ma klimat:)))
Zycze kolejnych, lepszych i piekniejszych dni:-)
pozdrawiam
Niech nadejdą lepsze dni.Pozdrawiam:)
Jutro będzie lepiej. Smutny wiersz.
Miłego.