Nie gaś światła
Proszę, nie gaś światła
nie przerywaj mrokiem
namiętnej symbiozy
dotyku ze wzrokiem
Proszę, nie gaś światła
pragnę śledzić dreszcze
tańczące na ciele
układać z nich wiersze
Wstydu kajdanami
co światło zerwało
przykuj do mnie mocno
rozedrgane ciało
Chcę smakować piękno
o tysiącu twarzach
co w promieniach światła
w rozkosz przeobrażasz
Proszę, nie gaś światła …
autor
zaklinacz
Dodano: 2009-03-06 14:48:32
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tytułowe "nie gaś światła" dodaje specyficznego
"smaczku" utworowi.
po prostu pięknie,aż słów mi zabrakło;)
Wiersz jest uroczo nasączony erotyzmem i
czułością....Po prostu jest śliczny...
Słodkie i na koniec wybuchnie fajerwerkiem rozkosz
zmysłów
trzecia strofa super!!! - pozdrawiam :)
światło to pragnienie Bardzo piękne życzenie Wiersz
jest żywy ma emocje To dobry wiersz dlatego działa na
czytelnika Na tak!
mezczyzna pod tym wzgledem jest wzrokowcem,napisane
bardzo ladnie,zwiezle,ale wiadomo o co
chodzi..:)podoba mi sie jak najbardziej:P
Piękny erotyk-brawo.
Piękny . Bardzo mi się podoba..... "Proszę nie gaś
światła" To jak wołanie nie gaś tego, co piękne ,
co może jeszcze być piękniejsze. :)
Niech się stanie jasność, wzrok to również jeden ze
zmysłów... fajnie:)