...nie lllubięęę Cię /!/
...nie lllubięęę Cię /!/
i nie powiem że jesteś kochana
...nie /!/
chodź /!/
położymy się
...i tak będzie do samego rana
(całą noc)
- wiesz /?/
i każdego dnia
aż do końca naszych dni
- a jak...!
- a co mi...!
po cóż język po próżnicy
strzępić do Cię mam dziewczyno
...po co
- przecież to nie świadczy o niczym
- niech powiedzą lepiej czyny
...O !!!
bo czasem słowo "ty cholero" ma w sobie więcej miłości niż słowo"kocham cię"......(yamCito)
autor
yamCito
Dodano: 2008-05-29 11:00:34
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ryszardzie i tu ubawiłeś mnie jak zawsze z przekorą do
życia kroczysz...i chcę powiedzieć z uśmiechem na
ustach że Twój wiersz bardzo mi się spodobał...dla
Ciebie z wielkim uśmiechem:)
rozumiem teorię autora - z pewnoscią zdarza się i tak
...., że ćwierkający partner bywa obłudny, a jego
zaprzeczenie czyli oschły i wyzywajacy - w głębi
duszy szczerze kocha ,nale proszę zauważyć że ani
jeden ani drugi wzorcem miłości być nie może -
zagłosuję na wiersz mimo że niekoniecznie podzielam
zdanie autora - zagłosuję - bo autor sprowokował do
refleksji w tym temacie jak zwykle w sposób
charakterystyczny dla siebie tj w swoim nieco
cynicznym stylu.
wiersz... agresywny.trochę. mało delikatny,ale właśnie
tu się zgodzę... lepsza jest uzasadniona krytyka albo
mówienie w złości niezbyt miłych słów, niż powtarzanie
w kółko tego samego... a jak ktoś się załamuje z
powodu kilku słów? ...
Dla mnie agresywny... dla zaspokojenia własnego
"ja"... chociaż też można odczytać jako własne
bijące się ze sobą myśli... roztrząsanie i
dylemat.. "niech powiedzą lepiej czyny.." i ciekawa
jestem czy będą również takie odważne hę ?
no i dobrze, że nie lubisz bo i nie musisz, a co do
strzępienia języka to jest tak, jeden strzępi drugi
tępi, a jak już jest mocno tępy wtedy sam się język
strzępi.
Po sąsiedzku dzisiaj zaglądam, wiersz trochę
roztrzepany, ale jak myślisz o czynach tylko, to na
formę nie ma czasu.
To nie jest tak, ja dostrzegam w tym wierszu
temperament niewyżytego mężczyzny. Jak napotka akurat
na taka dziewczynę, to fakt...słowa są nie potrzebne,
natomiast jeżeli chodzi o "strzępienie" języka,
konieczna dyskusja( no i znowu słowa).
Ciekawe co też mają powiedzieć? Że pan nieokrzesany
ciut? A może nawet więcej? Co do formy to wiecej
ozdobników niż treści, pustką ogólnie wieje niestety.