Nie lubię tej kobiety...
Ja nie lubię tej kobiety
która co dzień na mnie patrzy
i ocenia każdym razem
zna mnie dobrze
ehhh… niestety…
i te oczy przenikliwe
których iskry już mnie parzą
chociaż zimne są jak stal
widzą wszystko
są złośliwe…
jednak żal mi jest jej troszkę
kiedy życia w niej nie widzę
sama w oczy jej spoglądam
a w nich smutek
rozpacz
troska…
zaciśnięte w kreskę usta
pustka w oczach
patrzeć nie chcę
chyba
zdejmę ze ścian lustra…
autor
Lamme
Dodano: 2006-07-14 00:07:13
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.