nie ma miejsca na rozdwojenia
mieszka we mnie szaleństwo i spokój
słowa miękkie i ostre jak brzytwa
dzisiaj wichrem. a jutro w półmroku
utuleniem najczulszym pozrywam
wszystkie gwiazdy i sny najpiękniejsze
co się płożą pod stopy i żebra
by się stało. tak ciałem jak wierszem
zapisani po wieczność, bez ekfraz
ozdobników przenośni czy bajek
które gubią poetów nieszczęsnych
lubię stałość i zmiany. wciąż trwamy
rozkochaniem. bez lęku i przerwy
Komentarze (53)
Miejsce na same konkrety jak w tym wierszu.
Brawo.
Zamiast komentarza:
"Jako rozszczepienie osobowości określa się
jednoczesne przeżywanie całkowicie odmiennych
nastawień psychicznych (uczuć, przekonań, dążeń), bez
dostrzegania zachodzących między nimi sprzeczności. Ta
ambiwalencja jest przyczyną niezrozumiałego dla
otoczenia zachowania".
Miłej niedzieli :)
Bardzo dziękuję :)
Kazdy ma swoje credo, najwazniejsze, ze dziala
Pozdrawiam serdecznie Milenko
Mily i to jest najpiękniejsze, że wciąż trwacie.
Piękne, niepowtarzalne wersy. Serdecznie pozdrawiam :)
Twoje wiersze Mily tylko mogą zachwycić i tak i
dzisiaj sprawiłaś mi tą przyjemność - dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo Wam dziękuję za poczytanie:)
Pozdrawiam:)
Ślicznie!
A reszta - za Bartkiem!;-)
pozdrówka, Moniś:-)
Pięknie... połączyć niepołączalne i w tym trwać...
pozdrawiam serdecznie.
Cudowny wiersz
Pozdrawiam weekendowo Mily:)
Z podobaniem +
Pozdrawiam
C'est moi! :-)
Przepiękny wiersz.
Treść, forma - idealnie.
Pozdrawiam ciepło :-)
Bardzo dziękuję za zajrzenie :)
re Bartku, po Twoich wierszach widać, że masz
szczęście w miłości z Tą Jedyną:)
Ależ mi się podoba! W treści i formie!
Qrcze, normalnie, jakbym czytał o sobie... I jeszcze o
Kimś :)
Wiersz super, Milyenko. I tak trwajcie! Pozdrowionka
:)))
jestem na TAK