Nie ma nas
Nie ma nas
Czy byliśmy kiedyś?
Wróćmy tam
Gdzie pamięć zakryta
W dole tam
Głęboko zakopane jest
Światło gwiazd
Idzie lud
Każdy mu przewodzi
Ślepy na
Puls żywych mięśni
Wody prąd
I powiew wiatru, który gra
Na strunach traw
Jeśli nie chcesz - nie idź
ale pozwól mi tam zejść
w odmęty mroku, piekieł
zmarnowanych szans
Pośród prochów i ciemności
Tkwi zarodek życia
Więzy krwi odnowi
Zapomniany blask
Twoja twarz
zagubiona
w dawnym śnie
powierzchownym
miota się
zbiera kwaśny owoc
długich lat zarazy
Obudź się
I rób naprawdę
W oczy patrz
I rozmawiaj
Usłysz wiatr
który gra melodie gwiazd
Na strunach traw
Jeśli nie chcesz - nie idź
ale pozwól mi tam zejść
w odmęty mroku, piekieł
zmarnowanych szans
Pośród prochów i ciemności
Tkwi zarodek życia
Więzy krwi odnowi
Zapomniany blask
Komentarze (9)
dobry wiersz choć biały
Jeśli chcesz.
I jak dobrze razem iść.
Ale bywa też tak, że to niemożliwe jest. I wszystkie
bycia razem- zmarnowane szanse.
Ciekawie i refleksyjnie...niektórych znajomości nie da
się odnowić...
Pozdrawiam :)
Peel w moim odbiorze chciałby bardzo pomóc... Nawet
zejść do ciemności, by odnowić więzy. Ujął mnie ten
wiersz.
Gdy ludzie się rozstają, to blaknie światło gwiazd.
Ciekawy wiersz.
tak, to prawda, bo z ciemności wyłania się życie, żeby
je docenić najpierw trzeba wejść w ciemność, msz.
Pozdrawiam serdecznie.
życie jest pełne refleksji... wiatry burze są ale i
bezcennych relacji
Piękny wiersz. Skoro czegoś już nie ma to może nie
było prawdziwe, a może te drogi z jakiegoś powodu
musiały się rozejść...
Refleksyjnie, ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksja zatrzymuje przekazem "Obudź się I rób
naprawdę W oczy patrz I rozmawiaj Usłysz wiatr który
gra melodie gwiazd Na strunach gwiazd" - bezcenne,
pozdrawiam serdecznie.